Znacie to? Wstajesz rano, powtarzasz te same czynności jak automat bo kawa, śniadanie, ubranie się, samochód, korki, to samo radio, praca (jeśli ciekawa to masz szczęście), obiad, lekcje, zajęcia, kolacja, książka (dla ambitnych), wanna (dla leniwych) i spać. I to samo jutro i pojutrze i za tydzień.
Zazdroszczę tym, którzy potrafią się zorganizować inaczej – wstać i pójść pobiegać, lub wstać i zrobić parę ćwiczeń z jogi, lub wstać i napisać sobie plan dnia, itp., itd. A jeszcze do tego mają wolny zawód i pomiędzy zadaniami mogą sobie pójść na spacer po parku lub usiąść w uroczej kawiarence i tam kontynuować swoją mega ciekawą i inspirującą pracę na ultra cienkim Apple MacBook Air. Ja nie potrafię
EmotikoI I właśnie dlatego w Marcu postanawiamy się nauczyć – zmiany nawyków!!! Trzeba to robić małymi kroczkami bo jesteśmy już zaprogramowani wg starych przyzwyczajeń a mózg jest leniwy i nie chce mu się przestawiać. Bo tak jest łatwo i wygodnie. Więc nie wyjdziemy pobiegać rano na godzinę tylko może zacznijmy od 10 minut. Jeśli chcemy wstawać wcześniej to nie nastawiajmy budzika na 5.00 rano jeśli zwykle wstajemy o 7.00 tylko spróbujmy 15 minut wcześniej, itp. Itd. Jeśli chcemy zaplanować kolejny dzień zróbmy to wieczorem żeby rano już być w gotowości na realizację tych planów. Kiedy marzymy o zdrowym odżywianiu zamiast kawy przygotujmy sobie składniki na koktajl i po obudzeniu się wrzućmy je tylko do miksera.
Pomyślcie jakie macie nawyki i małymi kroczkami starajcie się je zmienić.Zróbcie sobie plan. Wydłużajcie te aktywności które chcecie wdrożyć w życie.
Weekend się kończy – znajdźcie czas żeby się nad tym zastanowić i od poniedziałku spróbować.
Powodzenia.Emotikon smile
0 komentarze